• wkrótce

Lampka Górnicza

Lampka Górnicza w Lubinie – 39 Bieg Barbórkowy

  • Nasze występy
  • Co ? Gdzie ? Kiedy ?

Lampka Górnicza w Lubinie – 39 Bieg Barbórkowy

LUBIN – XXXIX Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą odbył się 19 października 2025 roku na terenie lubińskich ulic. Organizatorem wydarzenia był KGHM Polska Miedź S.A. Oddział Zakłady Górnicze Lubin przy współpracy z Regionalnym Centrum Sportowym w Lubinie.
Punktualnie o godzinie 11:00 blisko 900 zawodników wystartowało w kolejnej trzydziestej dziewiątej edycji biegu na dystansie niecałych 10 kilometrów. Wśród licznej grupy zawodowców byli również Ci ,dla których dystans był większym wyzwaniem.
Przy okazji sportowych emocji udział w biegu był jednocześnie początkiem rozpoczęcia świętowania Barbórki w Zagłębiu Miedziowym.

W historii początkowo bieg był organizowany dla górników, obecnie przyciąga zawodników z całej Polski i zagranicy, często uczestniczą w nim całe rodziny. Nie inaczej było w obecnym roku.

Wśród zawodowców rozdano najcenniejsze nagrody pieniężne i rzeczowe z Lampką Górnicza dla najlepszych. Najlepszą zawodniczką 39 Biegu Barbórkowego została  Maryna Nemchenko z czasem 32 minut i 38 sekund wyprzedając Sanko Sviatlane. Wsród mężczyzn najlepszym zawodnikiem został Albert Kipkorir , który dystans 10 kilometrów przebiegł w 28 minut i 20 sekund. Albert znany kenijski biegacz zagłębia miedziowego, który w maju uczestniczył i wygrał nasz lokalny bieg Złota Dycha 2025.
Na drugiej pozycji zawodnik ukraiński Mevsha Mykola również znany z biegu jako najlepszy po Złotoryi w 2024 roku.

Wśród czołówki dolnośląskich sprinterów pojawiła się liczna kadra złotoryjskich biegaczy wśród których najlepszym był Maciej Dawidziuk w ostatecznej klasyfikacji zajmując 19 pozycje z czasem 33 minut i 23 sekund.

Lampka Górnicza z udziałem zawodników grupy Iksy – Wulkaniczne bieganie. Najlepszym zawodnikiem z trójki uczestników w tęczowych koszulkach został Andrzej Cukrowski meldując się na mecie jako 218 zawodnik z czasem rekordu życiowego. Po dwóch latach w końcu Andrzej pokonał swoja „zmorę” na dystansie 10 km ustalając życiówke na poziomie 44 minut i 18 sekund. Powodem wspomnianej zmory był brak startów w rywalizacji na dystansie 10 tysięcy metrów .Pasjonat półmaratonów :).
Drugim zawodnikiem rywalizacji z górnikami w niedzielne chłodne przedpołudnie był Łukasz Macyszyn. Dla Łukasza sam start był znakiem zapytania dobrego wyniku. Dobę wcześniej Łukasz był uczestnikiem Maratonu Pieszego w Wojcieszynie i jak się okazało na mecie zadowolenie i zapytanie .Co byłoby gdybym nie wędrował wczoraj … ? Czas 45:50 gorszy od życiówki 48 sekund jest zapowiedzią dobrej formy do bicia rekordu dziesięciu kilometrów. Wystarczy startować w listopadowych biegach w Jeleniej Górze i Lwówku Śląskim.
Trzecim zawodnikiem rywalizacji w biegu był najstarszy z trójki Damian Kroczak, który swoja młodość biegania i wyników ma za sobą. W 2009 roku na trasie w Lubinie ustalił rekord życiowy na poziomie 40 minut i 20 sekund. Po 16 latach w 2025 roku wynik na poziomie 50 minut i 6 sekund dało pozycje 463. Gratulacje dla wszystkich.